tag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post8446254899258799075..comments2023-09-19T02:08:54.990-07:00Comments on Demigod life: 1.1 Poznaję imię mojego tatyArtemishttp://www.blogger.com/profile/01325907396957072991noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-87462136339869266612017-01-13T02:34:19.837-08:002017-01-13T02:34:19.837-08:00Cześć ;)
Wpadłam tutaj po jakimś komentarzu, który...Cześć ;)<br />Wpadłam tutaj po jakimś komentarzu, który gdzieś zostawiłaś i postanowiłam przeczytać. Na razie tylko tyle, bo na tyle pozwolił mi czas.<br />Zawsze mam problem z komentowaniem prologu/rozdziału 1, bo mało wiem i mam mało wniosków. Także mój komentarz pewnie nie będzie zbyt rozległy :D <br />Spodobało mi się to jak przedstawiłaś relacje matki i córki. Zastanawiam się czy zachowanie matki wynika z tego, że nie kocha swojego dziecka, czy z jakiegoś strachu o to, że dziewczyna nie jest człowiekiem. Mam nadzieję, że w kolejnych rozdziałach będzie nieco więcej o matce, bo jej zachowanie jest naprawdę intrygujące. <br />Podobał mi się też sposób w jaki przedstawiłaś złość dziewczyny na wszystko, co ją spotyka. I zrobiło mi się nawet trochę żal, że nagle została ze wszystkim kompletnie sama. Matka ją wyrzuciła, ona sama dowiedziała się o tym, że nie jest człowiekiem i do tego wszystkiego jeszcze ma iść do "takich jak ona". Bez wsparcia, bez ciepłego słowa, bez pewności, że wszystko się ułoży. Jej sytuacja jest... smutna. A ja lubię takie emocjonalne wstępy :D<br /><br />Pozdrawiam serdecznie! ;*<br /><br />Nie widzę spamu, więc nie będę się reklamować, ale też piszę opowiadanie i byłoby mi bardzo miło, jakbyś zajrzała;)<br />zwycieze.blogspot.comRudahttps://www.blogger.com/profile/12494765555217849651noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-86862707907997263142016-07-30T06:16:00.118-07:002016-07-30T06:16:00.118-07:00Moja kochana...
Jak obiecałam, JESTEM. I niestety ...Moja kochana...<br />Jak obiecałam, JESTEM. I niestety jestem także osobą, która ma parę "ale" niemal zawsze. Przepraszam, ale uprzedzałam, że podejdę sceptycznie do twojej twórczości.<br />Nie będę komentowała wszystkich rozdziałów, gdyż czytam je sobie na czytniku, gdzie nie mam możliwości komentowania, a chcę być na bieżąco. Bo ponad 14 rozdziałów to dużo i wiele się mogło zmienić w twoim pisaniu, a nie chcę rzucać jakimiś wadami, jeśli wyeliminowałaś je międzyczasie.<br />Jednak mam takie pytanie, uwagę. Czy tu nie powinno być jakiegoś prologu. Ok, zaczyna się ok, ale w pierwszej chwili miałam wrażenie, że nie wiem, co się tak naprawdę dzieje. Brakowało miu właśnie tego ataku tego stwora. I a) ja coś pominęłam b) ty po prostu tego nie napisałaś.<br />Pozdrawiam :)Rolakahttps://www.blogger.com/profile/13968816803924971049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-34669549963144905252016-06-28T01:17:52.879-07:002016-06-28T01:17:52.879-07:00Hm... :D
Zapowiada się fajnie.:3
Na razienie wiel...Hm... :D <br />Zapowiada się fajnie.:3<br />Na razienie wiele zrozumiałam, poza tym, że Heather widzi potwory, ma ojca gdzieś tam i matka się jej z domu pozbywa. xD Ale mam jeszcze trochę rozdziałów przed sobą, więc niedługo to ogarnę. Rzuciło i się w oczy kilka błędów:<br />"Nie widziałam wiele takich ludzi, raptem kilka" - powinno być "Nie widziałam wielu takich ludzi, raptem kilkoro."<br />"Nie raz myślałam o tym" - Szyk zdania trochę dziwny, lepiej brzmi "Nie raz o tym myślałam".<br />"Szybko zmieniałam, albo raczej starałam się przemienić, tor moich myśli. Byłam przerażona myślą, że staję się szalona. Na moim miejscu każdy pomyślałby to." - tutaj dużo razy powtarzasz słowo "myśleć" Powinnaś poszukać jakiegoś synonimu. Poza tym szyk ostatniego zdania niepoprawny :"Na moim miejscu każdy by to pomyślał/każdy by tak pomyślał".<br />To tyle. :)<br />Pozdrawiam!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03161206658324902508noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-76807261351493036432016-04-20T07:01:12.437-07:002016-04-20T07:01:12.437-07:00Widzę kogoś nowego! Widzę kogoś nowego! ale jazda^...Widzę kogoś nowego! Widzę kogoś nowego! ale jazda^^ <br /><br />Heather to takie ładne imię. Zawsze mi się podobało. I kojarzy mi się z pogodą. Ciemnym, burzowym niebem, rozświetlanym jasnymi błyskawicami i siekającym deszczem. Dlatego stawiałabym na zeusosiątko. Chociaż pewnie się mylę xD <br />Styl jest miękki (cholera, ale określenie XD ale sama nie wiem czemu mi to na myśl przyszło). Chociaż czasem pojawiają się zdania, które zakłócają płynność tekstu... np.: <br />"W końcu każdy na moim miejscu pomyślałby to." Lepiej by brzmiało np.: "Na moim miejscu każdy by tak pomyślał". Sama nie wiem co Ci doradzić, żeby wyłapać takie kwiatki. Beta, bądź czytanie rozdziału na spokojnie, w kilka godzin lub nawet dni po jego napisaniu mogłoby pomóc. Chociaż nie zawsze da się to wyłapać, sama po sobie wiem xD<br />Druga rzecz, która mnie uderzyła, to stado niepotrzebnych przecinków, ale jak zawsze powtarzam, interpunkcja ssie, więc się nie czepiam xD I ten... jak piszesz w wordzie i sprawdzasz tam pisownie, nie zawsze warto się sugerować proponowanym przez niego rozwiązaniom interpunkcyjnym XD<br /><br />A teraz coś fajnego. Skupiasz się na opisywaniu uczuć! Szaleję z radości! Uwielbiam znęcanie się emocjonalnie nad bohaterami </3<br /><br />Więc no generalnie to ja sobie zaobserwuje i poczekam na rozwój sytuacji. (uprzedzam, że komentarze nie pojawiają się od razu pod postami, a przynajmniej teraz, bo jestem w toku pisania pracy licencjackiej, więc wiesz... czas to dla mnie... no może nie pieniądz, ale coś cennego xD)<br /><br />Pozdrawiam i życzę weńska! ♥<br /><br />______________<br />*chamska reklama, bo nie widzę spamownika*<br />http://vis-vim-vi-pellit.blogspot.com/<br />Jeżeli masz ochotę i jesteś osobą potrafiącą przęłknąć tony chaosu, przygód męsko-meskich i szczyptę wulgarnego języka to zapraszam do mnie. <br />Piszę w tym samym fandomie :)Bistihttps://www.blogger.com/profile/07271031857717231816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-65927799541906770892016-04-20T03:56:30.520-07:002016-04-20T03:56:30.520-07:00Zaciekawiłaś mnie, nie powiem. Twój styl pisania b...Zaciekawiłaś mnie, nie powiem. Twój styl pisania bardzo mi się podoba, właśnie tak chciałabym pisać.<br />Czekam na następny rozdział. :)<br />Weny, Infinity00017.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10373855798722577553noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1965951650208072077.post-37315716168853535582016-04-20T03:51:45.374-07:002016-04-20T03:51:45.374-07:00No no :) Zapowiada się ciekawie, nie powiem :)
Nie...No no :) Zapowiada się ciekawie, nie powiem :)<br />Nie zauważyłam błędów, a styl pisania masz świetny. *chylę głowę* Kto jest jej ojcem? Hades - w końcu wygląda trochę Hadesowato, a może Zeus - w końcu obronił ich piorun. A może ktoś inny, bo czemu nie?<br />Czekam na nexta i pozdrawiam<br />Susan ♥<br /><br />thestoryofnewgeneration.blogspot.com<br />internetowypamietniksusan.blogspot.comNemezishttps://www.blogger.com/profile/11894403959712366474noreply@blogger.com